No to dzisiaj ubieramy choinkę! Coraz bardziej czuję ten klimat świąteczny. Aż się nie chce wierzyć, że to już za 2 dni! Za 2 dni będziemy już po wspólnej, rodzinnej wieczerzy. I powoli będziemy się szykowali do pójścia na pasterkę.
Wczoraj nocowała u mnie Kornelia. Nie ma to jak płakać ze śmiechu. A co!
Siostrzyczka też pomaga jak widać. Hahah ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz